Walka z kłusownictwem … cd.
Pomimo zakończenia głównego tarła ryb ochrona wód i walka z kłusownictwem prowadzona przez Grupę Społecznej Straży Rybackiej przy Kole „Narew” – wcale nie straciła na swojej intensywności.
W prawdzie obecnie nie zbieramy już tak dużej ilości sprzętu kłusowniczego (do 25 maja 51 szt sieci) jak w kwietniu ale na brak zajęcia nie narzekamy, występują innego rodzaju patologie i niebezpieczeństwa.
Co raz częściej jest słychać o skłusowanych sumach, czy też dobrze zorganizowanych grupach kłusowniczych, którzy wyszli z płytkich już starorzeczy na rzekę i metodą pływankową kłusują duże ilości ryb.
Patrole Straży Rybackiej z naszego Koła schodzą na wodę w godz. popołudniowych. Do godzin wieczornych kontrolują wędkarzy oraz mają baczenie na młodzież, która gremialnie zażywa swobody życia, szczególnie po zdanych maturach i innych egzaminach kończących rok szkolny, a następnie – już nocą…
Do bazy często spływamy grubo po północy.