Trzy sieci kłusownicze o łącznej długości 120 metrów przechwyciła dziś w starorzeczu Narwi, w Łęgu Starościńskim społeczna straż rybacka, działająca przy kole Polskiego Związku Wędkarskiego „Narew”.

W sieciach pływały śnięte ryby. To jedno z większych znalezisk strażników w ostatnim czasie.

– Obecnie trwa okres tarłowy większości gatunków ryb. To okres, kiedy kłusownicy szczególnie się uaktywniają. Zastawiając sieci, nie pozwalają się rybom namnażać. Jednak w ślad za nimi uaktywniamy się i my. Kontrole będą przeprowadzane codziennie – zaznacza Wiesław Szczudełek, prezes koła PZW „Narew”.

– To jest smutny widok – dodaje pan Marek, jeden ze strażników rybackich. – Z jednej strony cieszy fakt, że znaleźliśmy aż tyle sieci. Z drugiej jednak, gdybyśmy przypłynęli bez niczego, znaczyłoby to, że sieci nie zastawiono wcale.

Przypomnijmy. Połów ryb siecią przez osoby, które nie mają do tego uprawnień jest przestępstwem.
Grozi za to do dwóch lat więzienia.