Zjawisko migracji ryb nie powinno być obce wędkarzom. Przykładem tego jest nowy gatunek zasiedlony w Narwi i jej dopływach.
Rybą tą jest Sapa (Abramis Sapa) znana także pod nazwą klepiec.

Ryba ta z gatunku karpiokształtnych rodzimie występuje na obszarze od Uralu po Dunajec oraz w rejonie morza Kaspijskiego.

Opis budowy: barwa szaro-srebrna, wysoko wygrzbiecona, posiada długą płetwę odbytową łączącą się z płetwą ogonową. Cecha charakterystyczną jest obły pyszczek ze skierowanym ku dołowi jak u świnki otworem gębowym.
Sapa trze się na przełomie kwietnia i maja, samce okrywają się wysypką tarłową.
Występuje stadnie podobnie jak leszcze.

Regulamin amatorskiego połowu ryb wprowadził wymiar ochronny do 25 cm oraz okres ochronny od 01.04 do 31.05. Limit ilościowy jak białe ryby do 5 kg w ciągu doby z innymi rybami nie wyszczególnionymi w przepisach.

W Narwi najczęściej można złapać okazy do 25 cm, czyli podlegające ochronie wymiarowej.

Niestety nie miałem okazji wypróbować walorów kulinarnych tej ryby. Trzeba mieć nadzieje, że ryba ta będzie skuteczniej i intensywniej żerować od rodzimych leszczy, płoci lub krąpi, które w ostatnim czasie ogłosiły strajk głodowy w naszej rzece i nie biorą.

Foto złowionego okazu: